W kwietniu odbyło się kolejne spotkanie Klubu Historyków, które, jak zawsze, przyciągnęło pasjonatów historii z naszej okolicy.
Zastępując Grzegorza Seredyńskiego, jego żona, Lucyna, zaprezentowała wyjątkowe odkrycia związane z oławskim zegarem ratuszowym. Przedstawiła nieznane wcześniej fakty, które były poparte materiałami archiwalnymi. Te fascynujące informacje rzuciły nowe światło na naszą lokalną historię.
Michał Zwierzański z kolei zabrał nas w podróż do czasów II wojny światowej, opowiadając o akcji odzyskiwania mienia fabrycznego Ursusa oraz zakładu produkującego obrabiarki w Pruszkowie, które zostały skradzione i wywiezione przez Niemców. Okazało się, że część tego mienia odnaleziono w 1945 roku na terenie dawnego niemieckiego zakładu „Wollny” w Oławie (później ZNTK). To tylko potwierdza, jak wiele tajemnic kryje nasza oławska ziemia.
Lesław Mazur przybliżył postać Bronisława Żydły – dawnego oławskiego fotografa, którego zakład przez wiele lat zlokalizowany był przy ul. Wrocławskiej. Jego żona, Michalina, również była ważną postacią w tej historii, ucząc Bronisława tajników rzemiosła fotograficznego, które zdobyła pracując u mistrza Alexandra Küblera. Uczestnicy spotkania mieli okazję podziwiać wiele zdjęć autorstwa pana Bronisława.
Na zakończenie głos zabrała Agata Żydło, wnuczka Stefana Żydły – brata Bronisława, która mieszkała z fotografem w ostatnich latach jego życia. Agata podzieliła się niezwykłymi wspomnieniami z życia swojej rodziny oraz obiecała przeszukać domowe archiwum, by odnaleźć nieznane dotąd zdjęcia, które mogą wzbogacić naszą wiedzę o przeszłości Oławy. Czekamy z niecierpliwością na efekty tych poszukiwań!
To było kolejne inspirujące spotkanie, pełne emocji i odkryć, które przypomniały nam, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o naszej lokalnej historii.
Zapraszamy na kolejne spotkanie już za miesiąc – w piątek 9 maja.















